Salon w stylu boho

Słyszałeś już o stylu boho? Z pewnością, bo to jeden z najgorętszych trendów sezonu, który niepostrzeżenie wkradł się na salony świata aranżacji. Nie ma się co dziwić, że zachwyca tak wiele osób – jego lekkość, wolność i eklektyzm wprowadzają do mieszkań klimat rodem ze słonecznego, leniwego, niedzielnego popołudnia. Też masz w sobie duszę marzyciela? Dzisiaj pokazujemy jak urządzić salon w stylu boho, z którego aż nie chce się wychodzić. Zaczynajmy!

Czym jest styl boho?

Zanim zaczniemy – czym właściwie jest ten sławny styl boho? Wywodzi się on wprost z XIX-wiecznej bohemy, czyli nieformalnego zrzeszenia malarzy, architektów, muzyków czy pisarzy: artystów, którzy wychodzili poza społeczne normy i wiedli wolne, niemal nomadyczne życie.

Ten „bohemiczny” styl jest więc ucieleśnieniem wszystkiego tego, w co wierzyli. Spotkać go możemy nie tylko w sztuce czy modzie, ale także w świecie aranżacji wnętrz, w którym święci olbrzymie triumfy. Wnętrza boho pełne są bowiem eklektyzmu, odwołują się do natury, sztuki, pobudzają zmysły i zrywają z konwenansami. Wypełnione są pamiątkami z podróży, przenikają się w nich różnorodne faktury, naturalne materiały, etniczne wzory czy jadowicie zielone rośliny. Wszystko to, co kochamy najbardziej!

Kolorystyka w salonie boho – nie tylko stonowane kolory

Chociaż styl boho w dużej mierze odwołuje się do natury, to jego wnętrza wypełniają nie tylko stonowane barwy. Oczywiście – za podstawę służą bardzo często kolory ziemi: brązy, zabrudzone biele czy szarości, jednak w samym salonie boho znajdzie się również miejsce dla mocniejszych barw: purpury, turkusu, kanarkowej żółci czy koloru szmaragdowego.

Barwy te – wypełniając dodatki czy stanowiąc radosne akcenty – przełamują stonowany klimat rodem ze stylu skandynawskiego i wnoszą do wnętrza tak wiele słońca: nic nie stoi na przeszkodzie, żeby we wnętrzu boho zagościła żółcąca się kanapa na fikuśnych nogach czy krwistoczerwona waza przyciągająca wzrok.

Salon boho mogą więc wypełniać różnorodne barwy – zależnie od tego, czy chcemy, żeby nasza aranżacja skręcała bardziej w stronę stylu vintage, czy może kipiała afrykańską etnicznością ze zwierzęcymi motywami. W każdym z wariantów sprawdzi się jednak drewniana, miodowa podłoga i kolory ścian przyozdobione stonowanymi odcieniami: brązem, szarością, ecru czy zgaszoną zielenią.

Kolorystyka salonu boho

Jakie meble wybrać do salonu boho?

Ściany już pomalowane? To nie wystarczy, bo styl boho to przede wszystkim wyjątkowe meble boho z duszą – niemalże takie, które spotkać możemy na targach staroci. Nie muszą liczyć od razu kilku wieków… warto jednak, by były prawdziwie oryginalne i opowiadały ciekawą historię.

W wyborze mebli nie powinniśmy także kierować się ich nienaganną estetyką. Co więcej – możliwe rysy, zadrapania czy niedoskonałości dodawać im będą uroku, roztaczając na wnętrze wyjątkowy klimat. Dbają o przytulność i ciepło: nic tu nie jest wymuskane, a wszystkie elementy mają być źródłem komfortu użytkowników.

Należy jednak pamiętać o tym, że salon boho to wnętrze przestronne i jasne. Z tego powodu warto postawić na lekkie formy mebli – świetnie prezentują się na przykład fotele z rattanu czy lekkie stoliki kawowe z bambusa. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby w takiej aranżacji znalazła się też ciężka, mahoniowa komoda o kolonialnym sznycie – nie należy jednak przesadzić, by nie przytłoczyć całej aranżacji i móc cieszyć się niezobowiązującym charakterem.

Dodatki boho do salonu: dywany, lampy i inne

Nie da się osiągnąć ducha artystycznej bohemy bez charakterystycznych dodatków – bez nich nie istnieje żadne wnętrze boho! Co najczęściej występuje w tej roli? Wszystkie te elementy, które dostać możemy na targach staroci lub przywieźliśmy z podróży. Wazony w etniczne wzory, stare fotografie, ceramiczne doniczki czy nawet plecione koce i narzuty prosto z Maroka: wszystko to doskonale się sprawdzi!

Na ścianach dobrze zaprezentują się mapy, a na podłodzie… puszyste (lub zupełnie nie) dywany, które nie tylko dodadzą przytulności, ale stanowią też doskonałe miejsce na przemycenie odrobiny koloru i ciekawych wzorów. Dopilnuj jednak, by były wykonane z naturalnych materiałów i rozsiewały wakacyjny klimat. Warto, by były zakończone frędzlami!

Meble do salonu boho

Dekoracje w stylu boho to także piękne lampy, które wieczorem rozleją ciepłe, rozproszone światło na cały salon. Warto wykorzystać szczególnie te z rattanowymi kloszami, które zadbają nie tylko o efektowne wzory świetlne na ścianach, ale także w ciągu dnia będą dobrze się prezentować. Koniecznie wybierz ciepłe światło żarówek!

Wzory i faktury w stylu boho

Styl boho to także mnogość wzorów oraz faktur – nie należy się bać mieszania ich ze sobą! W jednej aranżacji – chociażby w obrębie kanapy – pojawić się mogą zarówno kwiatowe wzory na poduszkach, jak i geometryczne kształty na dywanie czy nawet motywy zwierzęce na obrazach czy… wazonach!

Lniane obrusy przeplatać się mogą z makramami wykonanymi z grubych nici, ciężkimi pledami czy plecionymi dywanami. Im więcej, tym lepiej! Ważne, żeby w salonie boho zagościły tekstylia z duszą, a różnorodne faktury dodadzą tylko elektryzującego charakteru. Musi się dziać, a ciekawe i oryginalne poduszki zadbają o komfort wszystkich gości.

Nie zapominajmy o roślinach – które sprawdzą się w stylu boho?

Salon w stylu boho to miejsce pełne wolności i światła, w którym pierwsze skrzypce gra natura. Nic dziwnego, że nie może zabraknąć roślin! Parapety czy stoliki kawowe to idealne miejsca na to, by postawić na nich nieco roślin doniczkowych: warto postawić w szczególności na gliniane naczynia, które doskonale komponują się z ziemistymi kolorami aranżacji.

Jeśli chodzi o gatunki, to mamy prawdziwą mnogość wyboru. Wybierz takie, które lubisz najbardziej! Szczególnie dobrze sprawdzają się jednak monstery – to przepis na pełen stylu boho salon wypełniony głęboką, soczystą zielenią! Warto postawić także na paprocie czy trawę morską, która ostatnio stała się szalenie popularna.

Rośliny w boho salonie

Mały salon w stylu boho – da się!

Dysponujesz niewielką przestrzenią i martwisz się, że nie uda Ci się zaaranżować wymarzonego salonu boho? Nic bardziej mylnego! Opiera się on na jasnych i ciepłych kolorach, które optycznie powiększają wnętrze. Faktycznie jednak, aranżując niewielki metraż, warto postawić na tę odsłonę boho, która zahacza nieco o styl skandynawski – a przynajmniej jej jaśniejszy wariant!

Nie najlepszym pomysłem mogą okazać się więc brązowo-złote ściany – lepiej wybrać te brudno białe czy o kolorze kości słoniowej. W małym salonie świetnie sprawdzą się także meble boho pod postacią rattanowych foteli czy niewielkich stoliczków do kawy. Nie przytłaczają przestrzeni, a nadają przytulnego klimatu! Całość warto uzupełnić etnicznymi pamiątkami z podróży, makramą zdobiącą ścianę i gotowe!

Nie można zapomnieć także o wzorzystych poduszkach. W ich przypadku ponownie jednak warto zdecydować się na jaśniejsze, spokojniejsze odcienie. Nie przytłoczą wnętrza!

Przykłady aranżacji w stylu boho

Jeśli nadal brakuje Ci pomysłu na swój wymarzony salon w stylu boho, to poniżej znajdziesz nasze ulubione przykłady aranżacji. Czerp z nich garściami i mieszaj dowolnie – w boho chodzi przecież o nieskrępowaną wolność!

Salon w stylu boho

Pierwsza propozycja to dopiero boho „pełną gębą”! Złoto-brązowa, otulona drewnem aranżacja wyróżnia się całą masą miękkich poduszek ułożonych na wschodnią modłę, designerską lampą o ciepłym świetle i idącym w sukurs stolikiem, dużą ilością światła i pokaźną rośliną, roztaczającą orzeźwiający klimat. Nie może także zabraknąć wzorzystego, plecionego dywanu. Aż chce się położyć na miękkich poduszkach!

Salon i wnętrze boho

Tutaj coś dla tych, którzy wolą jaśniejszy wariant boho. Chociaż stolik jest ten sam, aranżacja zmienia się diametralnie. Wszystko za sprawą mebli boho – w szczególności lekkich, plecionych krzeseł o różnorodnej formie, figurek czy geometrycznych dodatków. Kolory ziemi sprawiają, że mimo zanurzenia w bieli aranżacja wydaje się bardzo przytulna!

Etno styl salonu

Czy niedoskonałość może być doskonała? W stylu boho – jak najbardziej! Ściany o widocznej fakturze to jedno, ale eklektyczny klosz wyjątkowej lampy w stylu boho robi wielkie wrażenie. Nie sposób oderwać od niego oczu: a przecież jest na co popatrzeć! Zdawałoby się, że nadaje się bardziej na podłogę, niż na sufit, ale to właśnie esencja boho – zerwanie z ograniczeniami!

W salonie boho każdy może poczuć się jak u siebie – dowolne żonglowanie wzorami, kolorami, fakturami czy meblami sprawia, że łatwo dostosować go do swoich potrzeb. To niezwykły styl, za pomocą którego w prosty sposób stworzymy nietuzinkową przestrzeń, do której chce się wracać!